Najważniejszym elementem morskiego klimatu jest wiatr. Czasami jest naszym przyjacielem. Na przykład w upalny letni dzień znad morza wieje lekka orzeźwiająca bryza. Powiew ten ma nie więcej niż 5m/s i powstaje z różnic w temperaturze powietrza. Bardziej nagrzane powietrze nad lądem podnosi się do góry a w jego miejsce wpada bryza. Nocą cyrkulacja zmienia się. Bryza to wiatr lokalny i raczej nie sięga w ląd dalej niż 30-35 km.
Jesień, zima to czas niżów barycznych. Gnane od Atlantyku dalej na wschód przelatują nad Bałtykiem wywołując silne wiatry i sztormy. Średnia siła wiatru w grudniu i styczniu wynosi w Helu około 6 m/s a na Rozewiu ponad 7 m/s. Bardzo często zdarzają się istne huragany o prędkości powyżej 35m/s. Taki wiatr potrafi zmienić Bałtyk w huczący, wściekły żywioł gotowy zniszczyć wszystko co napotka. Każdego roku można podziwiać spektakle o sile 9-12 stopni B. Jesienno-zimowa pogoda jest czasami naprawdę groźna dla życia. Ale są też dni piękne, słoneczne idealne na spacery po pustej plaży.
Rybacy nadali wiatrom imiona.
ŻYWNIK – wieje ze wschodu i napędza ryby do sieci.
Zachodni WEST zwiastuje słabe połowy.
Południowa ZYDA to Ciotka która często przynosi deszcz.
Najgroźniejszym wiatrem jest SZALIŃC a trochę łagodniejszym KRĘCYK.
GLADA – to przyjaciółka rybaka.
Może się zdarzyć że zima będzie tak ostra że wody Małego Morza zostaną skute lodem, co stanowi straszą katastrofę dla rybaków którzy są unieruchomieni. Wody otwartego morza rzadko zamarzają, ale zdarzało się już tak w przeszłości. Tworzy się wówczas kra lodowa, kasza lodowa jak i zbity twardy lód. No ale żeby morze zamarzło trzeba bardzo silnej zimy.
Niektóre rejony wybrzeża są nawiedzane często przez mgły. Najczęściej mgły można obserwować w okolicach Rozewia (około 70 dni z mgłą) a już w Helu około 30 dni. Tak więc zróżnicowanie jest bardzo duże. Im dalej w ląd tym słabsze są zjawiska wywołane obecnością morza. Morski klimat charakteryzuje się chłodniejszym i dłuższym latem i cieplejszą i krótszą zimą.