Ale przejdźmy do rzeczywistości dzwon, tu na dziobie statku spełniał poważną role. Dzwon był w pewnym sensie łącznikiem miedzy dziobem, bakiem statku a sterówką. Uderzeniami w dzwon – porozumiewano się jak trzyma kotwica. A szczególnie w czasie mgły. Dzwon ostrzegał, wzywał załogę do manewrów i zmiany wachty. Dzwon był metryką statku.
Nad pokładem dziobu statku rybackiego
Zawieszony na sztagu dzwon.
Dzwon przypominający stare złoto.
Dzwon z opisem historii rybackiego statku.
Statku – data narodzin statku, nazwa a i gdzie?
Gdzie został zbudowany a i dla kogo.
A gdy nadszedł czas statku rybackiego wyjścia w morze.
Dzwon przypominający stare złoto.
Złoto które lśniło w czasie pogody.
Pogody nadszedł czas mgły.
Mgły przypominająca – chochoł z waty.
Waty która otoczyła, Zasłoniła całe morze.
Nadszedł czas by dzwon przemówił .
Przemówił swoim boskim tonem.
Stojący na baku stary rybak, niczym niewidomy …
Niewidomy który wsłuchany w otoczenie statku.
Statku rybackiego osłoniętym chochołem z waty.
Waty – jaka jest tu mgła – dzisiaj na morzu.
Rybak niczym niewidomy sprawdzający laską swoje otoczenie.
Rybak sięga po linkę, linkę połączoną ze sercem dzwonu.
Rytmicznie uderza sercem w dzwon.
Dzwon ożywia się i wydaje boski głos.
Głos Boskiego dzwonu rozchodzącego się po morzu. Głos .
Głos ostrzegawczy, głos przemawiający do kogo?
Głos stłumiony przez mgłę – głos ostrzegawczy.
Ostrzegawczy głos – że jest tu statek rybacki.
Rybacki osłonięty, zasłonięty kurtyną mgły.
Mgły która wokoło statku zasłoniła świat.